W drugi poniedziałek miesiąca o godz. 15.00 w Kościele SS. Salvatore in Onda w Rzymie, odprawiana jest Msza Święta przy relikwiach św. Wincentego Pallottiego. Mszy Świętej przewodniczy ks. Dominik Gaładyk SAC. Zapraszamy do wysłuchania homilii.

„Dodaj nam wiary” – to prośba Apostołów skierowana do Pana Jezusa. Ci, którzy są blisko Niego, patrzą na Jego działanie, słuchają słów pełnych mocy, doświadczają przemieniającego działania w sercach ludzi, a nawet i sami to działanie kontynuują. I to właśnie oni proszą: „Dodaj nam wiary”. Skoro tak się sprawy mają, to nie miejmy lęku i my, uważający się za ludzi wierzących, aby gdy przyjdą zwątpienia, pustka, niezrozumienie otaczającego świata, usilnie powtarzajmy z Apostołami: „Panie, dodaj nam wiary”. Skoro, jak słyszeliśmy w aklamacji przed Ewangelią: „Jawicie się jako źródło światła w świecie, trzymając się mocno Słowa Życia” to tym bardziej trzeba prosić: „Panie, dodaj nam wiary”.

Autor Księgi Mądrości w dzisiejszym fragmencie daje inspirację dla naszej codzienności – „myślcie o Panu właściwie i szukajcie Go w prostocie serca!”. O jakże wydaje się to być trudne. Tak po ludzku lubimy wszystko wytłumaczyć, szukamy przyczyn, tworzymy historie wydarzeń, które dzieją się poza naszym wyobrażeniem. Prostota serca! Dziecięca ufność. Wskazówki dla każdego z nas.

Ten sam autor w kolejnym zdaniu zapisał coś, co jakby nie współgrało z dzisiejszą Ewangelią, a mianowicie: „Daje się bowiem znaleźć tym, co Go nie wystawiają na próbę, objawia się takim, którym nie brak wiary w Niego”. Więc modlić się słowami Apostołów: „Panie, dodaj nam wiary” czy nie? Modlić się. Na Chrzcie świętym otrzymaliśmy dar wiary. Dar, który jest używany i pielęgnowany wzrasta. Choć nie zawsze odczuwalny, bo nie musi takim być, jest w jakiś tajemniczy sposób obecny w nas. I to nasze wołanie to nie wystawianie Pana Boga na próbę, to nie wyraz braku wiary, ale wyraz usilnego przypomnienia sobie – „nie jestem sam! Moje życie ma sens! Jest przy mnie Bóg, który jest potężny i mocen wszystko, choć wydaje mi się, że wokół mnie jest tylko pustka”. Panie, dodaj nam wiary.

Także Psalm dzisiejszej liturgii jest piękną inspiracją dla naszego życia i wpisuje się w prośbę Apostołów: „Prowadź mnie, Panie, swą drogą odwieczną”. Wiara pozwala trzymać się tej drogi, która prowadzi do radości wiecznej. Sami nie mamy na tyle sił i możliwości, by tam dojść. Pan Bóg jest tym, który nam nieustannie towarzyszy, ponieważ nas zna – przenika nas do szpiku kości, dlatego też tak dobitne są słowa Psalmu 139: „Przenikasz i znasz mnie, Panie, Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję. Z daleka spostrzegasz moje myśli, przyglądasz się, jak spoczywam i chodzę, i znasz wszystkie moje drogi”. Bóg, którego prosimy o umocnienie naszej wiary, zna nas. Przenika. Przygląda się nam. Zna nasze drogi. I co więcej, Psalmista podaje niesamowity obraz: „Ty ze wszystkich stron mnie ogarniasz i kładziesz na mnie swą rękę”.

Moi Drodzy, jest popołudnie, jeszcze trochę czasu przed nami, chciałbym zaprosić Was dziś do takiego modlitewnego ćwiczenia – pomyśl, że Bóg na Ciebie patrzy, jest blisko, i tak jak najdroższa dla Ciebie osoba z rodziny, przyjaciół czy ta, której nie ma a chciałbyś, aby z Tobą była, kładzie na Ciebie swoją rękę. I czujesz się po prostu bezpiecznie. Spróbuj poczuć się dziś bezpiecznie w tym, co przeżywasz, co odbiera Ci okruchy Twojej wiary. Przeczytaj jeszcze raz Psalm 139 i doświadcz uzdrawiającej mocy Boga w Twoim życiu.

Życie i działalność świętego Wincentego Pallottiego było naznaczone wiarą i pewnością, że Bóg jest wszystkim. Myślę, że kojarzymy tę modlitwę Pallottiego, w której wymienia – nie rozum, nie zaszczyty, nie to co ziemskie i cielesne i nie wszystko inne, ale Bóg. Bóg, we wszystkim mój Bóg. Więc znając swoją małość i kruchość prosimy o wstawiennictwo za nami św. Wincentego Pallottiego. Jego ziemska wiara i pewność zakwitły pięknie świętością życia i radością Nieba. To jest także dla nas. Dla mnie, dla Ciebie. Jesteśmy powołani do świętości. A zdobywa się ją częstym wołaniem do serca Boga: „Panie, dodaj nam wiary”. Z tego wołania będzie się rodziło także działanie, o którym często przypominał św. Wincenty Pallotti – że jesteśmy powołani do wzrastania w świętości swojej, ale i troszczyć się o zbawienie i świętość tych, którzy są wokół nas. Wiara jest darem nie tylko dla mnie, jest także darem w służbie innym. Więc wołajmy niestrudzenie: „Panie, dodaj nam wiary”, pamiętając słowa Psalmu 139:

Przenikasz i znasz mnie, Panie, * Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję.

Z daleka spostrzegasz moje myśli, przyglądasz się, jak spoczywam i chodzę, *

i znasz wszystkie moje drogi.

Zanim słowo się znajdzie na moim języku,

Ty, Panie, już znasz je w całości.

Ty ze wszystkich stron mnie ogarniasz * i kładziesz na mnie swą rękę.

Gdzie ucieknę przed Duchem Twoim? * Gdzie oddalę się od Twego oblicza?

Jeśli wstąpię do nieba, Ty tam jesteś, * jesteś przy mnie, gdy położę się w Otchłani.

Gdybym wziął skrzydła jutrzenki, *

gdybym zamieszkał na krańcach morza,

tam również będzie mnie wiodła Twa ręka *

i podtrzyma mnie Twoja prawica.