Takie mamy czasy, każdy na coś czeka… Jeden czeka na autobus żeby dojechać do wyznaczonego miejsca. Drugi czeka na urlop, aby po ciężkiej pracy wreszcie odpocząć. Trzeci z niecierpliwością zerka na ekran telefonu, aby odczytać wyczekiwaną wiadomość. A na co Ty czekasz? Jaka jest w Tobie prawdziwa tęsknota. Czy masz w sobie oczekiwanie na spotkanie z Bogiem? Czy czekasz w życiu na doświadczenie, które przypomni ci jak wielki On jest i jak wspaniałe są Jego dzieła?

Czas oczekiwania na narodziny pierworodnej córki był dla mnie prawdziwie twórczym czasem. Pozwolił wraz mężem pogłębić naszą relację, umocnić się wierze i przynieść dobre owoce. Chciałam się nimi podzielić i zgodnie z zasadami ewangelicznymi ucieszyć się z innymi znalezioną perłą. (por. Mt 13,44-46). Napisałam więc książkę pt. „Cud oczekiwania 9 miesięcy duchowych przygotowań dla rodziców”, która jest moim uwielbieniem Boga za dar rodzicielstwa i wyrazem solidarności z innymi, wierzącymi małżonkami, którzy tak jak my chcieliby przeżyć ciążę jako czas prawdziwie błogosławiony. Zapraszam czytelników do „duchowej szkoły rodzenia”. Przygotowanie do bycia mamą (i tatą!) to nie tylko wybór koloru ubranek i zdobycie umiejętności spania z otwartymi oczami. Kiedy na teście ciążowym pojawiają się dwie kreski, rodzice stają się odpowiedzialni za rozwój i dobro dziecka m.in. pod względem fizycznym, emocjonalnym i społecznym. Ale bardzo często, nawet głęboko wierzący małżonkowie zapominają, że już od chwili poczęcia mają wpływ na zbawienie swojego syna czy córki. Piersi recenzenci są zgodni, takiej książki na katolickim rynku wydawniczym jeszcze nie było. Agata Nalichowska, redaktor audycji „Goście z wydawnictwa” z Radia Jasna Góra napisała: „Autorka, w oparciu o własne doświadczenia, proponuje dziewięciomiesięczną nowennę, mającą wprowadzić rodziców w tą specjalną misję. Publikacja nie jest jednak „typowym” modlitewnikiem. Obok wskazówek duchowych, zawiera informacje o etapach rozwoju maleństwa w łonie mamy oraz szereg praktycznych rad dla obojga małżonków – np. jakie kryteria zastosować przy wyborze położnej i jak zorganizować zdjęciową sesję ciążową. Autorka starała się zaproponować takie zadania, które zaangażują pary na każdym etapie ciąży. To nie tylko refleksja, modlitwa i podjęcie zaangażowania, ale także wykonanie pracy, która przyniesie konkretny owoc z myślą o maleństwu. Po latach będzie można wrócić do tej książki i zobaczyć co też rodzice zapisali na jej kartach. Dla dziecka będzie to swoisty pamiętnik rodziców z okresu 9 miesięcy. Jeśli nie jest to pierwszy maluch w rodzinie, w książce znajdą się też propozycje zadań, do których można zaangażować starsze rodzeństwo. „Cud oczekiwania. 9 miesięcy duchowych przygotowań dla rodziców” to nie tylko książka, ale właśnie miejsce do tworzenia, po którym będziecie mogli pisać, malować, uzupełniać wedle swojego uznania i koncepcji. Jest np. przestrzeń na list do malucha, który on kiedyś przeczyta. Wszystko w oparciu o fragmenty Pisma Świętego, nauczanie Kościoła Katolickiego i świętych.

Mam głęboką nadzieję, że ta nowenna dziewięciu miesięcy będzie dla wielu okazją do przylgnięcia do Boga w tak wyjątkowym czasie jakim jest ciąża. Pozwoli scementować małżeństwo, które już za chwilę stanie się rodziną i umocni w tym co trudne i wymagające poświęceń. Jeżeli choć jedna para po lekturze tego tytułu przeżyje bardziej świadomie czas oczekiwania na dziecko i gorliwie zawierzy je Bogu, to mój cel zostanie zrealizowany, a książka nabierze sensu.

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Misjonarzy Krwi Chrystusa POMOC. Premiera miała miejsce 5 sierpnia. Choć to mój debiut literacki, został on ciepło przyjęty przez pierwszych czytelników, a ja w przeświadczeniu, że jest on Bogu na chwałę nie zamykam się na działanie Ducha Świętego. Kto wie, być może za chwilę do rąk czytelników trafi tytuł pomagający młodym rodzicom kształtować i wspierać duchowość ich dzieci. Każdy z nas bowiem, wierzących chrześcijan zobligowany jest do tego, aby świadczyć o tym jak w jego życiu działa Bóg. Bez względu na to, gdzie mieszkamy, pracujemy, jaka jest nasza rola w życiu społecznym i jak zasobny jest nasz portfel. Chrystus każdego z nas zaprasza do tego abyśmy szli i owoc przynosili (por. J15, 16). Życzę, abyśmy umieli każde nasze życiowe oczekiwanie zawierzać Bogu.

Angelika Kawecka – Dziennikarka z wykształcenia i zamiłowania. Prywatnie – szczęśliwa żona Pawła i mama Tosi. Niedawno ukazała się jej debiutancka książka “CUD OCZEKIWANIA” o duchowych przygotowaniach do narodzin dziecka. Uwielbia czytać i pisać – jej felietony można zgłębiać na łamach “Bliżej życia z wiarą”.