Wszyscy znamy historię męczennika, który przez konflikt z królem został zabity. W homiliach słyszymy, że to właśnie przykład niezależności od państwa, a straszny Bolesław Śmiały to morderca, cynik, zażarty antyklerykał. To jest opowieść, do której jesteśmy przyzwyczajeni, ale nie do końca tak było.

Czarny Charakter i Święty Męczennik

Zacznijmy od “czarnego charakteru” – Bolesława Śmiałego, który zwany jest również Szczodrym. Dzięki chwilowemu odprężeniu w polityce zagranicznej, kiedy na tronach Węgier i Rusi zasiadali sprzymierzeńcy Bolesława, a Henryk IV i Wratysław byli zajęci walkami w Saksonii, książę mógł poświęcić się polityce wewnętrznej. Jego główną troską było odnowienie polskiej organizacji kościelnej. Po zaburzeniach z lat 30. XI wieku wiele kościołów utraciło swoje majątki, a wielu księży zginęło lub zbiegło. Wskutek czeskiego najazdu upadło nawet arcybiskupstwo gnieźnieńskie. Za czasów Kazimierza Odnowiciela głównym ośrodkiem kościelnym stał się Kraków, ale Bolesław dążył do odnowienia pierwotnej struktury. Przyczynił się do utworzenia nowego biskupstwa w Płocku i odnowienia biskupstwa poznańskiego. Wspierał również fundacje klasztorne w Tyńcu, Mogilnie, Lubiniu, Płocku i Wrocławiu.

Teraz czas na naszego świętego męczennika. Biskup Stanisław ze Szczepanowa zdobył staranne wykształcenie w szkole katedralnej w Gnieźnie, a następnie kontynuował naukę na Zachodzie. Po śmierci poprzedniego biskupa krakowskiego, Stanisław został jego następcą, co było możliwe dzięki wsparciu Bolesława Śmiałego, posiadającego prawo inwestytury świeckiej. W Boże Narodzenie 1076 roku Bolesław został koronowany na króla Polski. W ceremonii uczestniczył Stanisław, który cieszył się wtedy zaufaniem króla. Jednak już trzy lata później, w 1079 roku, Bolesław zamordował Stanisława.

Konflikty i Ambicje

Przyczyny tego dramatycznego wydarzenia są przedmiotem dyskusji historyków. Jedną z hipotez jest niespełniona ambicja Stanisława, który mógł liczyć na stanowisko metropolity gnieźnieńskiego, które otrzymał jednak Bogumił. Bolesław prowadził aktywną politykę zewnętrzną, angażując się w liczne wyprawy wojenne, które generowały koszty i wymagały finansowania, często z opodatkowania możnych. W trakcie wyprawy kijowskiej doszło do konfliktu króla z częścią możnowładztwa, co zaowocowało spiskiem przeciwko Bolesławowi. Po powrocie do kraju, król rozpoczął represje, co spotkało się z oporem rycerstwa. Stanisław, będąc związany z opozycją, został uznany za zdrajcę.

Gall Anonim, w swojej Kronice polskiej, opisuje biskupa jako zdrajcę, ale potępia również króla za brutalne rozprawienie się z nim. Stanisław prawdopodobnie występował jako rzecznik opozycji lub był aktywnie zaangażowany w spisek przeciwko królowi. Jego śmierć była konsekwencją wewnętrznych napięć i konfliktów, które osłabiły panowanie Bolesława II Śmiałego i doprowadziły do jego wygnania.

Poznanie szerszej perspektywy tej historii daje nam do myślenia, jak naprawdę było z naszym świętym patronem Polski. Czy rzeczywiście był niezłomnym obrońcą Kościoła, czy może jego działania miały bardziej złożone tło polityczne? Prawda, jak zwykle, leży gdzieś pośrodku, a zrozumienie jej może wzbogacić nasze postrzeganie historii Polski.

 

Filip Wojtusik – Absolwent studiów na kierunku Historia Europy Wschodniej, a obecnie kontynuuje naukę na studiach magisterskich na Papieskim Uniwersytecie im. Jana Pawła II. W wolnym czasie uwielbia gotować i podróżować.
“Historia jest świadkiem czasów, światłem prawdy, życiem pamięci, nauczycielką życia.” — Cyceron