Niespełna miesiąc dzieli nas od szczególnego wydarzenia, bowiem już piętnastego czerwca będziemy świadkami wyniesienia na ołtarze Sługi Bożego, ks. Michała Rapacza. Im bliżej zwieńczenia procesu beatyfikacyjnego, tym nasze zainteresowanie tematem staje się coraz większe. Co właściwie wiemy o przeszłości tego męczennika? Kim był i z czego zasłynął?
W poszukiwaniu odpowiedzi na te i wiele podobnych pytań Archidiecezja Krakowska przy współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej zorganizowała spotkanie, podczas którego mogliśmy przyjrzeć się nieco dokładniej sylwetce tego wyjątkowego człowieka. Oczywiście na miejscu nie mogło zabraknąć także naszej redakcji. Powróćmy więc na moment do pobliskich Łagiewnik, oddając cześć przyszłemu błogosławionemu.
Zgodnie z informacjami zawartymi na plakatach, dyskusja rozpoczęła się punktualnie o godzinie siedemnastej w jednej z sal budynku „Fides” w samym sercu Centrum Jana Pawła II. Na początku głos zabrał arcybiskup Marek Jędraszewski — metropolita krakowski, który podkreślił, że miejsce piątkowego spotkania nie zostało wybrane przypadkowo, otóż historia ks. Rapacza pod wieloma względami przypomina przeszłość Papieża Polaka. Metropolita krakowski z wdzięcznością wspominał kolejne etapy zbierania informacji na temat jego życia, ekshumacji oraz wydobycia relikwii, dziękując wszystkim zaangażowanym w to wspólne dzieło.
Po krótkim wstępie mogliśmy przejść do głównej części wydarzenia, któremu przewodniczył dr Michał Wenklar, a jego pierwsze pytane dotyczyło usposobienia ks. Rapacza w kontekście religijności. Dyskusje otworzyła dr hab. Łucja Marek. Polska historyk zwróciła uwagę na konkretną cechę – gorliwość, wyróżniającą go na tle lokalnej społeczności. Choć początki były ciężkie, mieszkańcy Płok pokochali nowego kapłana, a kult jego osoby stopniowo się rozpowszechniał.
Następnie został poruszony aspekt historyczny, i tu w dyskusję włączyli się pozostali goście. Wedle ich opinii napięta sytuacja polityczna w tamtym okresie nie miała bezpośredniego wpływu na posługę księdza, co nie oznacza, że w obliczu wojny ojczyzna przestała być dla Rapacza istotna – wręcz przeciwnie. Tę myśl rozwinął wieloletni pracownik Oddziału Krakowskiego Instytutu Pamięci Narodowej, dr Maciej Korkuć, który podkreślił jego odwagę i głęboki patriotyzm.
Moment przejęcia władzy przez komunistów rozpoczął trudny czas dla wszystkich, a w szczególności dla kapłanów, gdyż to na nich nałożono największe restrykcje. Do powyższego wątku odniósł się ks. dr Andrzej Scąber, cytując wybrane fragmenty kazań męczennika. Wiele z nich wprost wzywa do walki w obronie ojczyzny, co stanowi niezbite dowody na prowadzenie działań sprzecznych z poglądami ówcześnie rządzących i ostatecznie niesie za sobą fatalne skutki.
Bohaterska postawa ks. Michała Rapacza stała się inspiracją dla wielu z nas, do czego na koniec nawiązał abp Marek Jędraszewski. „On wiedząc, że jest na wrogim terenie – działał, On może być wzorem dla nas wszystkich” – tymi słowami metropolita krakowski zakończył spotkanie, po którym wybrzmiały gromkie brawa zebranych.
To był niezwykle wartościowy wieczór, z którego mogliśmy wynieść wiele inspirujących treści. Wszystko za sprawą wyjątkowych gości, na których ręce składamy serdeczne Bóg zapłać. Trwajmy w modlitwie za ks. Michała, a już niedługo będziemy mówić o nim BŁOGOSŁAWIONY.
Weronika Karteczka