Nowohucianin od urodzenia. Pracuje jak każdy, aby płacić rachunki, ale jego pasją jest muzyka. Sam zresztą jest twórcą pieśni, lecz to nie znaczy, że nie docenia twórczości innych artystów. Wychowany na hard rocku i bluesie. Sam zagościł w krainie łagodności, gdzie słowo jest ważne i temu jest wierny. Wierzy, że tam gdzie słychać muzykę muszą być dobrzy ludzie.
Utopiłem tę Marzannę
Parę dni temu Marzannę utopiłem, Coś mi nie grało, coś mi nie pasowało. Zima jeszcze, choć kwietnia Czytaj więcej >>