Bóg nigdy nie przestaje człowieka kochać również wówczas, gdy my od niego odwrócimy się plecami. Bóg kocha ciebie i mnie – mówił ks. Krzysztof Wojda SAC, nowy proboszcz Parafii pw. Matki Bożej Pocieszenia w Krakowie.

Homilia ks. Krzysztofa Wojdy SAC

W czasie pierwszej homilii mówił: W tym wspólnym wznoszeniu się, osiąganiu zbawienia, potrzebujemy siebie nawzajem. Ja potrzebuje Was, a wy potrzebujecie mnie. Ja potrzebuje wasze modlitwy, bo bez waszej modlitwy moje kapłaństwo straci sens. Wy potrzebujecie mnie, abym stawał każdego dnia przy ołtarzu i bym z nieba Jezusa sprowadzał na ten ołtarz i abyście w obfitości mogli się nim karmić. Dlatego w tę pierwszą niedzielę mojej posługi tutaj pośród Was, proszę Was o to, abyście się zawsze za mnie modlili. Byście nigdy o mnie w modlitwie nie zapominali. Ja mam taką zasadę swoją , odkąd staję na nowym miejscu – wpisuje wszystkich parafian, wszystkich, którzy goszczą w naszym kościele – i modlę się każdego dnia. Prosząc o potrzebne łaski i błogosławieństwo. i to wam obiecuję, że każdego dnia za Was będę się modlił, będę zanosił swoje osobiste modlitwy do Pana Boga, by nigdy wam nie szczędził swojej łaski. Ale jeszcze raz proszę Was – nie zapominajcie o mnie, nie zapominajcie o wszystkich kapłanach, którzy tutaj posługują. Bóg jest miłością. Bóg kocha ciebie takim, jakim jesteś. Powołaniem twoim i moim jest zbawienie. Bez Bożej pomocy, nikt z nas zbawienia nie osiągnie. więc pozwólmy się prowadzić Jezusowi Chrystusowi każdego dnia.