Z okazji XVIII Światowego Dnia Chorego
Lourdes. O tym małym miasteczku, leżącym u stóp Pirenejów, zrobiło się głośno dzięki Matce Bożej. Maryja ukazała się tam w 1858 roku Bernardzie Marii Soubirous. 18 spotkań Bernadety z „Białą Panią” zaczęło się 11 lutego, a zakończyło 16 lipca. Kobieta w bieli przedstawiła się też Bernadecie: „Jestem Niepokalanym Poczęciem”.
Od pierwszego uzdrowienia, które miało miejsce w Lourdes, czyli od 1 marca 1858 roku, chorzy napływają tam nieprzerwanie. Spodziewają się nie tylko uzdrowienia ciała. Szukają też sił do znoszenia cierpienia. Nie przez przypadek tegoroczny temat Orędzia papieża Franciszka na XXVIII Światowy Dzień Chorego brzmi: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 11, 28). „Słowa te – zauważa Franciszek, wskazują na tajemniczy kierunek łaski, która objawia się ludziom prostym i daje wytchnienie utrudzonym i zmęczonym. Słowa te są wyrazem solidarności Syna Człowieczego wobec ludzkości dotkniętej smutkiem i cierpieniem. Jakże wiele osób cierpi w ciele i na duchu! Jezus Chrystus wzywa wszystkich, aby pójść do Niego: „przyjdźcie do mnie” i obiecuje ulgę i wytchnienie. Jezus patrzy na poranione człowieczeństwo. On ma oczy, które widzą i które zauważają, gdyż patrzą głęboko, nie rozglądają się obojętnie, lecz zatrzymują się i akceptują całego człowieka, każdego z jego stanem zdrowia, nie odrzucając nikogo, zapraszając każdego do wejścia w Jego życie, aby doświadczyć łagodności”.
Związek chorych z pirenejskim sanktuarium spowodował, że gdy w 1992 roku Jan Paweł II ustanowił Światowy Dzień Chorego, na jego datę wybrał dzień pierwszego objawienia Matki Bożej w Lourdes. Do Lourdes przybywają jednak nie tylko chorzy. Od 1873 roku odbywa się francuska pielgrzymka narodowa. Od ponad pół wieku organizowana jest tu międzynarodowa pielgrzymka wojskowa. Ok. 5 mln osób przybywa tu każdego roku z całego świata.
I jeszcze jedno.
Jest taka nieco zabawna scena w filmie o św. Bernadecie Soubirous. Gdy rzeźbiarz dokończył pracę nad figurką „Białej Pani”, wyrażanie zadowolony z siebie woła Bernadetę i pyta: „I co, to Ona? Taką była”? Bernadetta nieco zmieszana odpowiada: „C’est ça, et ce n’est pas ça” – „To jest to, i to nie jest to”. Czyli: „To Ona, i to nie Ona”. Dlaczego? Bo piękno Maryi nie jest zakotwiczone w proporcjach ciała, lecz w proporcjach duszy. Im głębsze życie duchowe, im bardziej duch nad ciałem panuje, im więcej w kimś duchowej przestrzeni, tym piękniejszą staje się ta osoba. Tak było w życiu Maryi. To Bóg jest Autorem jej piękna i świętości. To On jest źródłem jej Niepokalanego Poczęcia o czym przypomina nam również dzisiejsze wspomnienie liturgiczne, gdyż ze wspomnieniem tym związany jest nierozerwalnie dogmat o Niepokalanym Poczęciu (przypomnę, że dogmat ogłoszony został w 1854 roku, Objawienia w Lourdes, z 1858 roku, go niejako potwierdziły). Ten dogmat to najpiękniejszy dowód na to, że „dla Boga nie ma nic niemożliwego”.
Ks. Stanisław Stawicki SAC, Rzym